Amarantus – złoto Inków
Amarantus
znany i uprawiany jest od wieków w wielu krajach. Także w Polsce obecny jest od
dawna, a w ostatnim czasie przeżywa swój renesans. W Ameryce Środkowej, skąd
pochodzi, już 3000 lat temu był cenionym artykułem spożywczym, wykorzystywanym
także do celów rytualnych, z uwagi na przypisywaną mu magiczną moc…
Amarantus, nazywany
także szarłatem, posiada wyjątkowe walory odżywcze. Zawiera łatwo przyswajalne
białko oraz niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe. Dzieki temu jest pomocny w
regulacji poziomu cholesterolu oraz profilaktyce chorób układu
sercowo-naczyniowego. Jest także źródłem witamin i minerałów. Zawiera znaczące
ilości witamin z grupy B, witaminy A i E, żelaza, magnezu, fosforu oraz potasu.
Dostarcza również błonnika pokarmowego.
Nie powoduje
alergii i jest lekkostrawny. Co ważne, jest zbożem bezglutenowym, polecany jest
więc chorym na celiakię. Z uwagi na zawarte w nim wartościowe białko chętnie
sięgają po niego wegetarianie.
Amarantus jest
dostępny na rynku w postaci ziaren, które po ugotowaniu z powodzeniem zastępują
ryż czy kaszę, preparowanych nasion, czyli tzw. poppingu, stanowiącego idealny
dodatek do musli czy deserów, a także mąki oraz płatków. Amarantusowy popping
wykorzystywany jest także jako dodatek do ciastek i batonów.
Kwiaty amarantusa,
o pięknej szkarłatnej barwie, są także efektownym dodatkiem w „kwitnących”
herbatach.
Produkty z amarantusa oraz wspomniane herbaty znajdziecie w
Eko-Deko:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz